Sieć: jfearer.com
Instagram: @jfearer_photo
Jonathan uczynił swój dom z północno-zachodniego Pacyfiku około dekady temu i od tamtej pory zakochał się w jego różnorodności geograficznej i geologicznej. Wykorzystuje głównie tradycyjną kamerę wielkoformatową, tworząc obrazy, które pokazują naturę taką, jaka jest, wyrażając siebie, zachowując integralność i splendor dzikiej przyrody. Jonathan dołączył do Nature First w 2022 r., ponieważ jego etyka osobista była w pełni zgodna z etyką organizacji i jest sfrustrowany brakiem zarządzania i ciągłym utowarowieniem natury zarówno przez fotografów, jak i ogół społeczeństwa.
Ile miałeś lat, kiedy po raz pierwszy odkryłeś swoją miłość do natury? Co to skłoniło?
Dorastałem w wiejskich Appalachach w Pensylwanii, zawsze otoczonych gęstymi lasami i pofałdowanymi górami. Miałem szacunek do natury, ale był on wszechobecny w moim wychowaniu. Kiedy mniej niż dziesięć lat temu życie przeniosło mnie na północno-zachodni Pacyfik, różnorodność geograficzna ożywiła moją miłość do natury. Jak można nie być zachwyconym surowymi, wiecznie zielonymi górami otoczonymi dramatycznymi aktywnymi wulkanami i zapraszającymi wodami Puget Sound?! To była miłość od pierwszego wejrzenia, gdy samolot wylądował w Seattle i od tamtej pory nie oglądam się za siebie.
Jak długo jesteś fotografem? Co sprawiło, że zainteresowałeś się fotografią?
Od najmłodszych lat interesowałem się posiadaniem aparatu fotograficznego, ale idea fotografii jako pasji narodziła się w 2013 roku podczas studiów za granicą w północnej Szwecji. Ciemne i mroźne zimy otworzyły się na budzącą podziw zorzę polarną i stamtąd wyruszyłem w swoją fotograficzną podróż.chold
Co skłoniło Cię do bycia aktywnym w Nature First?
Mocno wierzę i przestrzegam zasad Leave No Trace, a po odkryciu Nature First zdałem sobie sprawę, że zasady przewodnie organizacji są również zgodne z moimi własnymi przekonaniami. Odwiedzając obszary naturalne, jestem sfrustrowany i zrozpaczony złym zachowaniem odwiedzających oraz brakiem zarządzania i ciągłego utowarowienia tych świętych obszarów naturalnych. Bycie aktywnym uczestnikiem organizacji większej niż ja, dało mi odnowione poczucie celu i wierzę, że można wpłynąć na zmianę na dobre, aby zachować dziką przyrodę.
Jakie zachowanie denerwuje Cię najbardziej? Czy masz na to przykład? Jak powiązałbyś to z zasadami Nature First?
Ciągle widzę turystów z parków narodowych karmiących dziką przyrodę i niepotrzebnie schodzących ze szlaku w delikatnych ekosystemach, gdzie po prostu nie ma potrzeby schodzenia ze szlaku. Jednak nadrzędną kwestią, której jestem świadkiem, jest utowarowienie natury jako tła dla mediów społecznościowych, np. kultury „influencerów”. Nie tylko niektórzy z tych ludzi nie dbają o przyrodę i swój późniejszy wpływ na nią, ale jak sugeruje ich samozwańczy tytuł, wpływają na innych, aby również źle się zachowywali, stąd wieczna szkoda naszej ukochanej dziczy i traktowanie jej jako towar.
Gdybyś miał magiczną różdżkę, która teleportowałaby Cię w dowolne miejsce, gdzie robiłbyś teraz zdjęcia? Dlaczego tutaj?
Odwiedziłem Utah po raz pierwszy w życiu w październiku 2021 roku i moja dusza rozpaliła się do wysokiej pustyni i czerwonej skały. Dwutygodniową podróż odbyłem samotnie i odliczam dni, kiedy życie pozwoli mi wrócić, tym razem z moim kochającym partnerem i towarzyszem przygód. Chciałbym wrócić do parków narodowych Arches i Canyonlands, odwiedzając jednocześnie miejsca w południowo-zachodniej części Utah i północnej Arizonie.
Gdybyśmy mieli razem coś przekąsić, o czym byśmy prawdopodobnie rozmawiali poza fotografią i Nature First?
Zobaczmy… bardzo prawdopodobne, że w rozmowie zostanie poruszony temat kawy. Jestem samozwańczym kawowym snobem. Zainwestowałem czas i pieniądze w pozyskiwanie najlepszej kawy trzeciej fali od lokalnych i regionalnych palarni. Podkreślam koncentrację na jednym pochodzeniu, pozyskiwaniu sprawiedliwego handlu, gdzie region, terroir, rolnik i palarnia odgrywają integralną rolę w produkcie końcowym. Każda filiżanka kawy to przeżycie i życzę każdemu, aby miał możliwość czerpania przyjemności z filiżanki. Polecam naturalną przetworzoną odmianę etiopską.
Zdjęcie, którym chciałbyś się z nami podzielić, które ma historię związaną z naszymi zasadami, wraz z krótkim tekstem opisującym ją.