Ekonomia przyrody, Nature First i nastawienie na wakacje: co mają ze sobą wspólnego?

Nasze marzenia o podróżowaniu po Europie, zwłaszcza po kilku lockdownach, stają się coraz większe i nie możemy się doczekać, kiedy znów będziemy mogli odkrywać nasze najbardziej pożądane miejsca. W Europie, a nawet na całym świecie, obserwujemy duży wzrost Gospodarki Przyrodniczej. Turystyka na świeżym powietrzu, taka jak piesze wycieczki, spływy kajakowe, wycieczki fotograficzne, warsztaty przyrodnicze itp. jest obecnie bardzo popularna. Jaki to wszystko ma wpływ na przyrodę i czy przyroda również może skorzystać na tym dużym wzroście komercyjnym? NATURE FIRST rozmawiał z rzecznikiem regionalnym NATURE FIRST, Petra Draškovič Pelc, Simon Collier, który prowadzi własną firmę zajmującą się rozwojem turystyki przyrodniczej Rozwój turystyki przyrodniczej i współpracuje z European Safari Company, oraz Aukje Van Gerven od European Safari Company, naszego nowego Brązowego Partnera, aby przedstawić kilka przemyśleń i przykładów, jak można w pełni cieszyć się wakacjami, a jednocześnie wiedzieć, że są one odpowiedzialne/zrównoważone.

Asset 1@2x.png

Europejska firma safari jest częścią organizacji non-profit Rewilding Europe.
Ich wycieczki bezpośrednio wspierają przyrodę, dziką przyrodę i lokalne kultury w wyjątkowych miejscach na naszych kontynentach. Podróżujący z European Safari Company nie tylko doświadczają najpiękniejszej przyrody w Europie, ale bezpośrednio dowiadują się o ponownym przyrodzie i wspierają lokalne społeczności, przyczyniając się do ich ponownego zdziczenia. Dedykowane opłaty z każdej rezerwacji wspierają inicjatywy ponownego zdziczenia, podczas gdy lokalne firmy oparte na przyrodzie czerpią korzyści z dochodów, tworzenia miejsc pracy i wsparcia rozwojowego z Rewilding Europe.

 

POZNAJ PETRĘ

www.petradraskovic.com

Petra Draškovič Pelc jest z natury ciekawską badaczką, która posiada również doktorat z nauk biomedycznych, ale zawsze była bardzo blisko serca natury. Ciekawość i spędzanie czasu na łonie natury ukształtowały jej drogę i pomogły w poznawaniu otaczającego świata.

Swoje hobby (fotografię i podróże) postanowiła zamienić w zawód w 2015 roku. Od tego czasu pracuje jako zawodowy fotograf, odpowiedzialny przewodnik przyrodniczy, certyfikowany przewodnik turystyczny i interpretacyjny, badacz różnych projektów oraz właścicielka własnej firmy ekologicznej. firma turystyczna ARS NATURAE (www.petradraskovic.com). Ponieważ z wielką pasją pisze, współpracuje z różnymi magazynami, wygłasza prelekcje, wykłady lub dzieli się swoją miłością do natury poprzez oprowadzanie.

Uwielbia spokój, samotność i światło dzikiej przyrody, a także piękno nietkniętej przyrody swojego domu – Kočevsko, tajemniczego lasu Słowenii.

Petra, oprócz bycia wolontariuszem NATURE FIRST, od 2018 roku pracujesz jako partner w programach EUROPEAN SAFARI COMPANY i Rewilding Europe. Czy możesz krótko opisać swoją pracę i zaangażowanie? I dlaczego zdecydowałeś się na współpracę z nimi jako jednym z ich lokalnych partnerów? Co Pana zdaniem odróżnia je od innych biur podróży? 

Petra – Dla EUROPEAN SAFARI COMPANY prowadzę wycieczki po Słowenii, głównie w regionie Kočevsko, ale także po całej Słowenii, aby podkreślić różnorodność przyrodniczą i kulturową, jaką mamy na tak małym obszarze. Oczywiście każda wycieczka ma jakąś uwagę konserwatorską; Ostatnio poświęciłem się Lynxowi. Jak być może słyszeliście, kilka rysi zostało ponownie wprowadzonych do Słowenii w ramach projektu LIFE LYNX, a moje wysiłki w celu wsparcia tych badań naukowych polegały na zakupie nowej obroży do monitorowania aktywności rysia. Tak więc daniny z naszych podróży za pośrednictwem European Safari Company idą bezpośrednio na wsparcie badań naukowych i dostarczanie nowej wiedzy o najbardziej nieuchwytnym zwierzęciu w naszym lesie dynarskim.

Misja i etyka zarówno European Safari Company, jak i organizacji Rewilding Europe są zgodne z moim sposobem myślenia, więc jestem naprawdę szczęśliwy i dumny, że mogę z nimi współpracować. Doceniam ich wartości, takie jak historia, która się za nimi kryje i dokąd zmierzają, i podziwiam ich wysiłki na rzecz przywrócenia dzikiego życia w Europie.  

Aukje, Petra & Simon, zanim przejdziemy do głównego tematu, jakim typem turysty lub podróżnika jesteś?

Szymon:  Kocham podróżować. Myślę, że jedną z najgłębszych form edukacji i doświadczenia w życiu jest możliwość podróżowania w różne miejsca. Jestem ćpunem natury z zamiłowania i z zawodu. Dla mnie destynacje przyrodnicze są moją wizytówką, ale bardzo podobają mi się też inne części świata, w których mają bardzo silne doświadczenia kulturowe. Kiedy podróżuję, staram się jechać do miejsc, w których wpływ turystyki jest jak najmniejszy, ponieważ turystyka zawsze ma znaczący wpływ zarówno na obszar, jak i na ludzi. Zawsze intrygują mnie nieodkryte aspekty miejsc, niekoniecznie tylko poprzez kontakt z innymi ludźmi, ale także nowe odkrycia natury osobistej. Dlatego zawsze mam tendencję do poznawania różnych kultur. Jeśli chodzi o przyrodę, to chcę zobaczyć różne zjawiska naturalne, gatunki, chociaż nie podróżuję specjalnie po to, aby zobaczyć te zjawiska lub gatunki i zawsze staram się znaleźć równowagę między czasem w przyrodzie iz ludźmi. Ale jestem ciekawska, uwielbiam podróżować i odkrywać nowe miejsca. Lubię też wracać do miejsc, które znamy, w których przeżyłam wspaniałe przeżycia. 

Petra:  Jestem zakochana w lesie, górach i świetle na północy. Dla mnie przebywanie w dzikich miejscach jest tym, co kocham, bardzo lubię wędrować i po prostu być na łonie natury, słuchać, dotykać, czuć, obserwować. A jako fotograf szukam wyjątkowych warunków oświetleniowych, wyjątkowych chwil natury lub interakcji z gatunkami. Większość moich osobistych podróży jest poświęcona fotografii. Nie zawsze jest to tylko przyroda, ale także lokalni ludzie i ich związek z naturą bardzo mnie pociąga. Dlatego kiedy podróżuję, staram się to łączyć. 

Aukje:  Prawdopodobnie jestem dość aktywny, tak naprawdę nie spędzam całych dni obserwując dziką przyrodę, jestem raczej podróżnikiem dla przyjemności natury, lubię być aktywny na łonie natury, chodzić na wycieczki i spacery, biegać, wspinać się lub pływać. Dla mnie połączenie przebywania na zewnątrz, przebywania na łonie natury, czucia wiatru we włosach, obserwowania latających ptaków, a jednocześnie nie siedzenia w miejscu, działa dla mnie naprawdę dobrze.

W Europie, ale także na całym świecie, obserwujemy duży wzrost w „gospodarce przyrodą”; turystyka na świeżym powietrzu jest obecnie bardzo popularna, podobnie jak piesze wycieczki, spływy kajakowe, wycieczki fotograficzne, warsztaty przyrodnicze itp. Jak wyjaśniono powyżej, dzięki powrotowi wielu kultowych gatunków dzikich zwierząt w Europie rosną możliwości obserwowania dzikiej przyrody i prowadzenia działalności komercyjnej . Czy możesz wyjaśnić, czy natura rzeczywiście korzysta z tego dużego wzrostu gospodarczego?

www.rewildingeurope.com

dorastanie, Aukje Przyrodę cieszył się głównie z jazdy konnej, do której zaszczepił miłość wędrując dzikie przestrzenie. Ma tytuł magistra prawa i historii i odkryła prawdziwa przygoda w podróży jadąc rowerem z Tanzanii do Holandii. To jedyne w życiu doświadczenie otworzyło jej oczy na znaczenie wspierania lokalnych społeczności. Kiedy Aukje zakończyła wyprawę rowerową, rozpoczęła pracę jako dyrektor organizacji non-profit Respect the Mountains.

Aukje teraz pracuje jako European Safari Company's Kierownik operacyjny, gdzie może kombinować jej miłość do podróży i przyrody. Zależy jej, aby nasi goście nie tylko cieszyli się wspaniałymi wakacjami, ale także zbliżyli się do natury, aby z kolei mogli wykorzystać swoje turystyczne pieniądze na dbać o dzikie tereny. Aukje zajmuje się partnerstwem, szkoleniami i rozwojem produktów.

W Europie, ale także na całym świecie, obserwujemy duży wzrost w „gospodarce przyrodą”; turystyka na świeżym powietrzu jest obecnie bardzo popularna, podobnie jak piesze wycieczki, spływy kajakowe, wycieczki fotograficzne, warsztaty przyrodnicze itp. Jak wyjaśniono powyżej, dzięki powrotowi wielu kultowych gatunków dzikich zwierząt w Europie rosną możliwości obserwowania dzikiej przyrody i prowadzenia działalności komercyjnej . Czy możesz wyjaśnić, czy natura rzeczywiście korzysta z tego dużego wzrostu gospodarczego?

Aukje: Masz rację, naprawdę ważne jest, aby przyroda nie była wykorzystywana w sposób „Och, jadę na wakacje, jestem w pięknym miejscu przyrodniczym i niezależnie od tego, czy wybieram się na wyprawę przyrodniczą z przewodnikiem, czy na zajęcia na świeżym powietrzu i świetnie się bawiąc, a po tygodniu znowu wychodzę”. Ale czy miejsce, które odwiedziłem, faktycznie skorzystało na moim pobycie??!! To jest ważne pytanie. Dlatego do ceny każdej rezerwacji safari dodaliśmy 5 opłat %. Te pieniądze trafiają bezpośrednio do lokalnych obszarów, do których podróżowałeś. Jest to zwykle omawiane z lokalnymi partnerami i decydujemy, gdzie jest to najbardziej potrzebne: na przykład do naprawy ścieżek, pomocy w projektach związanych z dziką przyrodą itp. Tak więc, jeśli rzeczywiście udajesz się w te obszary, nie tylko świetnie się bawisz; lokalni przedsiębiorcy odnieśli korzyści (np. lokalni przewodnicy, lokalne kwatery), ale także lokalny obszar skorzysta, ponieważ firmy te „oddają” naturze. 

Miejscowi też są coraz bardziej świadomi istnienia bardziej etycznych organizacji i wiedzą, że podróżując z nimi, dostaną godziwe wynagrodzenie, obserwacja dzikiej przyrody będzie prowadzona w sposób etyczny, ale jest jeszcze jeden element – wykorzystałeś obszar, więc w jaki sposób zamierzasz oddać temu obszarowi. Finansowanie to dobry sposób, ponieważ wspiera również lokalne organizacje działające na rzecz zachowania bezpieczeństwa i ochrony przyrody w tym obszarze.

Szymon:  Turystyka przyrodnicza przed pandemią rosła i miała stałą tendencję spadkową. To, czego ostatni rok nauczył większość ludzi na całym świecie, to to, że ich związek z naturą jest głębszy, niż sobie wyobrażali. Stanowi to dla nas naprawdę interesującą okazję i zarazem wyzwanie, a mianowicie fakt, że nasz wpływ na przyrodę musi zostać zmniejszony, ale jednocześnie ludzie powinni mieć możliwość obcowania z przyrodą. Czy możemy kontrolować liczbę osób odwiedzających określone obszary?! Jeśli tak, jak możemy to zrobić? Czy możemy ograniczyć czas, jaki możemy spędzić na danym obszarze?! A jak bardzo chcemy rozwijać turystykę na tym terenie?! To wszystko pytania, które powinniśmy sobie zadać. Mocno wierzę w model low impact, czyli jak najmniejszy wpływ na przyrodę (znacie hasło – róbcie tylko zdjęcia i zostawiajcie tylko ślady stóp), ale jest też „kompromis”, który trzeba zrobić ze strony natury, bo no cóż – to właśnie mam na myśli, używając małych, wyselekcjonowanych biznesów, które bezpośrednio oddają naturze. Myślę, że ten finansowy związek z przyrodą trzeba lepiej zrozumieć, za normalne należy zawsze wybierać partnerów, którzy dają coś w zamian obszarowi, na którym działają, a nie tylko „zielony marketing”. Oczywiście ważne jest, aby wiedzieć, dokąd tak naprawdę wracają te pieniądze. Ponieważ coraz więcej ludzi chce to wiedzieć, musimy ustanowić równowagę, dzięki której ludzie i firmy mogą czerpać zarówno korzyści, jak i możliwości w relacji z naturą. Oznacza to jednak, że ludzie muszą również czuć się odpowiedzialni za zarządzanie tą równowagą, jej ochronę, utrzymanie i stawanie się jej orędownikiem wobec reszty świata.

Źródło zdjęcia: ©2021 European Safari Company — Juan Carlos Muñoz

Petra, jedna z naszych lokalnych przewodniczek i sama fotografka, wiedziałaby, że gdyby w Słowenii nie było niedźwiedzi, to naprawdę wpłynęłoby to na część jej działalności, miałaby mniej gości na wycieczki i warsztaty fotograficzne. Nawet WWF wydał niedawno dokument, w którym przekonwertowano turystykę na zieloną gospodarkę, czyli gospodarkę, której miarą jest pozytywny wpływ zarówno na ekonomię społeczną, jak i zrównoważony rozwój obszarów naturalnych. To wspaniale, ponieważ powoduje to większą presję na branżę turystyczną, aby miała bardziej pozytywne relacje z naturą. I jest już wiele dobrych przykładów. Na przykład niesamowity projekt w Rumunii w Karpatach, gdzie odbywają się działania turystyczne związane z obserwowaniem niedźwiedzi lub tropieniem żubrów, lub możesz bezpośrednio przyczynić się finansowo do kontynuacji tych projektów ochrony przyrody. Jednak to nie tylko pieniądze, euro, które idą na te projekty, ale przesłanie, dlaczego tak się dzieje, dlaczego jest to ważne i konieczne. I ta wiadomość musi dotrzeć do konsumentów, gości, podróżników, a wtedy ma moc zmiany! To bardzo duża część, jaką może zrobić branża turystyczna – zmienić postrzeganie podróżnych i ogółu społeczeństwa, aby lepiej zrozumieli, jaki wpływ mają na siebie będąc tam i jak mogą przyczynić się do rozwoju obszaru, na który wpłynęli . 

Ważne jest, aby myśleć o „zrównoważonym rozwoju” i głęboko dbać o nasze miejsca docelowe. Co mają wspólnego Rewilding Europe, Nature Economy, Nature First i wakacyjne nastawienie? W jaki sposób mogą skorzystać na sobie nawzajem? Jakie są korzyści z tych wszystkich koncepcji? 

Szymon:  Podstawowym powiązaniem między tymi trzema inicjatywami jest rola i znaczenie natury jako pierwszej. Postawienie tego na pierwszym planie inicjatyw ma kluczowe znaczenie dla przekazania ludziom podobnie myślących wiadomości – jesteśmy zarówno częścią natury, jak i za nią odpowiadamy. Chociaż każda organizacja odgrywa inną rolę, wartość skupiona wokół natury ma kluczowe znaczenie i jest prawdziwa.

Źródło zdjęcia: ©2021 European Safari Company — Staffan Widstrand

Aukje: Uważam, że ostatecznie musi to wyjść od lokalnych organizacji, ponieważ one najlepiej znają teren. Jako biuro podróży mogę zwiedzić okolicę, zobaczyć, jaka jest piękna, ale nie wiesz, co się dzieje z roku na rok. Dlatego bardzo ważne jest, aby łączyć się z ludźmi lokalnie, ponieważ będą mogli zobaczyć zmiany w środowisku. Mogłoby się wydawać, że super jest wyjść z grupą 20 osób, bo to przyniesie dodatkowe pieniądze dla mieszkańców, ale potem zaczynamy zauważać, że niektóre zwierzęta już nie przychodzą do pewnych miejsc, bo są po prostu za dużo ludzi lub po prostu za dużo hałasu. Bardzo ważne jest, aby słuchać rad lokalnych przewodników i lokalnych organizacji. Jeśli więc mówią, że uwielbiają turystykę, ale mogą przyjmować tylko małe grupy lub określoną liczbę turystów dziennie na obszarze natury, musimy się do tego dostosować. A jeśli to oznacza, że cena wycieczki wzrośnie, cóż, to jest cena, którą ludzie będą musieli zapłacić. 

Ważne jest, aby wszystkie te działania nie były tylko działalnością komercyjną, ale także współpracą z lokalnymi przewodnikami, leśniczymi lub organizacjami zajmującymi się ochroną przyrody, które dbają o przyrodę. Nie powinno chodzić tylko o pieniądze. To dobrze, że pieniądze trafiły do regionu, ale równowaga musi być zachowana.

Petra:  Często oprowadzam po terenach w pobliżu Puszczy Dziewiczej (Słowenia). To prawda, to magnesy, ale to też bardzo delikatne siedliska i dlatego nie wolno spacerować po lasach, ani nawet robić tam zdjęć, choć dla wielu turystów jest to bardzo kuszące. Cóż, możemy to zrobić tylko z boku. Tutaj widzę, co jako przewodnik i ambasador Nature First mogę zrobić, aby pomóc dziewiczym (lub starodrzewom) pozostać takimi, jakimi są i pozwolić im kontynuować naturalny proces bez ingerencji człowieka. Wyjaśniając turystom, dlaczego to robimy, mogą zacząć rozumieć, dlaczego tak ważne jest, aby nie wchodzić. Dając przykład (ja) i okazując szacunek naturze, naprawdę możesz zmieniać ludzi. I często dostaję informację zwrotną od gości, że otworzyły się im oczy, że widzą sprawy inaczej i że rozumieją. Nie tylko rozumem, ale i sercem. Sprawiając, by to zrozumieli, poczuli i odnosili się do tego – tak, naprawdę możesz ich zmienić. A zwłaszcza na wakacjach, kiedy są zrelaksowani i otwarci, mogą łatwiej widzieć i rozpowszechniać to przesłanie.

Dla mnie, jako mieszkańca, ważne jest również to, że naszymi działaniami nie zmieniliśmy zachowania zwierząt. Las jest domem dla niedźwiedzi, wilków itp. Jeśli nie widzę już żadnych śladów lub innej ich aktywności – jest to dla mnie wyraźny znak, że posunęliśmy się o krok za daleko z naszą ludzką obecnością, że jest ona zbyt niepokojąca dla zwierzęta. I nie powinniśmy byli do tego dopuścić. Jednak ważne jest również, aby wszyscy przewodnicy w okolicy szanowali to i podzielali ten sposób myślenia. 

Źródło zdjęcia: ©2021 European Safari Company — Bruno D Amicis

Te koncepcje, z myślą o naturze i zasadach NATURE FIRST, wyróżnią również biura podróży, a osoby rezerwujące wakacje wybiorą firmę, która ich zdaniem będzie najlepiej pasować na partnera w podróży?

Aukje: Tak, myślę, że ludzie coraz częściej szukają bardziej odpowiedzialnych sposobów podróżowania, z dala od wielkich tłumów. Dysponując odpowiednią ilością informacji, możesz dać dobry przykład i znacząco wpłynąć na przyrodę.

 

POZNAJ SZYMONA

www.naturetourismdevelopment.com

Simon Collier urodził się w Afryce Południowej i rozpoczął swoją karierę safari ponad dwadzieścia lat temu, pracując w szerokim sektorze branży safari i turystyki. Jego doświadczenie rozciągało się od przewodnika po kierownika obozu, sprzedaży i marketingu oraz dyrektora generalnego dużych podróży grupowych. 

Obecnie mieszka w Holandii, Simon utrzymuje bardzo silny związek z ekoturystyką i przyrodą, zachowując silną rolę w szkoleniu przewodników i mentoringu w Europie.

Simon spędził pięć lat na rozwijaniu przemysłu związanego z dziką przyrodą i turystyką w całej Europie i stał się ekspertem w rozwijaniu zrównoważonych przedsiębiorstw na obszarach wiejskich w wielu krajach. 

W 2017 roku założył European Safari Company, a w 2019 roku założył własną firmę: Rozwój turystyki przyrodniczej

Simon jest pasjonatem dzikiej przyrody i przyrody i ma prawdziwe doświadczenie w tej dziedzinie. Ma doskonałe umiejętności interpersonalne i gościł gości, media i partnerów.

Jaka jest Twoja najlepsza rada, aby przybliżyć przyrodę podróżnikom, turystom, fotografom (dzikiej przyrody)? Czego musimy być świadomi? Lub jakie są główne obawy związane z ochroną przyrody?

Szymon: zależy z kim masz do czynienia. Ludzie poczują twoją energię i prawdopodobnie w pewnym stopniu zaczną cię naśladować. Dlatego to, jak podejdziesz do tego tematu, odbije się również na gościach. Jeśli będziesz ostrożny i pełen szacunku, spokojny, oni też będą. Musisz także rozumieć potrzeby ludzi, jakie są ich zainteresowania i wiedzieć, że masz możliwość zmiany ich perspektywy. Zacznij więc delikatnie, delikatnie – zainteresuj je, pozwól im obcować z naturą, ale jednocześnie upewnij się, że nie niszczą ani nie szkodzą przyrodzie. To, co chcesz osiągnąć, to umożliwienie ludziom przebywania w przestrzeni, w której czują się wystarczająco komfortowo, aby ją odkrywać. W ten sposób również będą się uczyć, poprzez własne doświadczenia. Przewodnicy mają obowiązek informować ich i wyjaśniać, dlaczego niektóre działania są szkodliwe, dlaczego pewnych rzeczy nie robimy iw jaki sposób możemy jeszcze bardziej troszczyć się o przyrodę. To naprawdę odnosi się do „dawania przykładu”, ale także do przekazywania im informacji o tym, dlaczego tak jest i jak ważne jest, aby angażować się w przyrodę.

Aukje: European Safari Company współpracuje z lokalnymi partnerami, którzy działają etycznie; znają lokalne zasady i przepisy oraz sytuacje związane z przyrodą. Oczywiście może się to nieznacznie różnić w zależności od kraju. Szkolimy naszych przewodników, dzięki czemu wiemy, że np. pracują zgodnie z etyką i zasadami dotyczącymi obserwacji dzikiej przyrody. W ten sposób możemy zapewnić jak najmniejszy wpływ na przyrodę lub zwierzęta.

My, jako European Safari Company, możemy udzielać porad ludziom, ale ostatecznie to lokalny przewodnik tak naprawdę mówi im, czym są, a czego nie wolno im robić. Jako biuro podróży czujesz się pewnie, wiedząc, że Twoi przewodnicy wiedzą, co robią. 

W tej chwili jesteśmy w trakcie Szkolenia Turystycznego Rewilding, ponieważ uważamy, że kluczowe jest edukowanie przewodników, aby przekazywali gościom właściwy przekaz. Została pierwotnie założona, aby upewnić się, że wszyscy przewodnicy i partnerzy zostali przeszkoleni w zakresie zasad ponownego zdziczenia, ale także w sposób szanujący naturę i etykę, jak już omówiliśmy powyżej. Przewodnicy mogą również pełnić bardzo edukacyjną rolę. Chcesz również, aby zapewniały odpowiedni poziom edukacji i rozrywki, aby goście nie tylko dużo się nauczyli, ale także dobrze się bawili.

Źródło zdjęcia: ©2021 European Safari Company — Bruno D Amicis

Petra, w związku z tym, co zostało powiedziane wcześniej, czy możesz powiedzieć nam trochę więcej o swoich doświadczeniach jako lokalnego przewodnika

Petra:  Przyrodę oglądamy w telewizji, w filmach dokumentalnych, czytamy o niej w książkach. To wszystko jest tam. Ludzie często przychodzą z oczekiwaniem, że chociaż w Słowenii żyje tylko około 1000 niedźwiedzi, jeden pojawi się, gdy tylko wejdziesz do lasu. Tylko czekam na ciebie. Tak jakbyś zamawiał kawę. Wielu nie rozumie, jak żyją niedźwiedzie, jak bardzo są nieśmiałe, a nawet boją się ludzi. Jak ważne jest, aby być odpowiedzialnym w tej sprawie, aby nie stwarzać jeszcze większych problemów. Trzeba pamiętać, że współżycie z dużymi drapieżnikami nie zawsze jest łatwe, a bez odpowiedniej wiedzy łatwo o wyrządzenie szkód, które ostatecznie mogą doprowadzić do wyginięcia lub zagrożenia gatunku. Stanie się tak zwłaszcza wtedy, gdy spadnie lokalna świadomość i akceptacja. Uważam, że element edukacyjny w prowadzeniu jest konieczny. Tak, trzeba też rozumieć ludzi, trzeba im pozwolić to odczuć, zaangażować się w to. Bez własnego doświadczenia nigdy nie będą w stanie tego zrozumieć ani pokochać. I chronimy tylko to, co kochamy. Zatem „musimy” zasiać w ich sercach to ziarno miłości do natury.

Czy martwisz się czasem, że któreś z tych „specyficznych” miejsc przyrodniczych stanie się gorącym punktem, a przez to zbyt zatłoczonym? Jaki jest twój mechanizm utrzymywania równowagi w celu ochrony przyrody?

Aukje: Lokalny przewodnik jest kluczowym graczem, ponieważ może wyjaśnić w terenie konsekwencje działania gościa. W tej kwestii ważne jest również, aby nie udostępniać ani nie publikować dokładnych, konkretnych lokalizacji przyrodniczych. A kiedy ludzie to zrobią, poradź im, aby dodali do tego informację edukacyjną. Myślę, że masz pewien rodzaj odpowiedzialności, że jeśli mówisz ludziom, żeby gdzieś poszli, dodaj także, jak odpowiedzialnie się tym cieszyć. 

Simon, wspomniałeś o sile zmiany. Ale jak zrównoważyć niesamowity wpływ tego z wpływem mediów społecznościowych na miejsca natury, który nie zawsze jest bardzo pozytywny? 

Szymon: Siła mediów społecznościowych oznacza, że możesz mieć bezpośredni kontakt z dużymi grupami ludzi. Często spotykamy się z syndromem „Muszę zrobić sobie zdjęcie przed wieżą Eiffla” zamiast zrozumienia, ile czasu zajęło zbudowanie wieży Eiffla, ile ona waży, a właściwie ile osób nad nią pracowało. zbudować lub do czego służy, dlaczego tam jest? Tak więc, jeśli spojrzymy na naturę w tym samym kształcie, natura przedstawia nam najbardziej zaawansowane, piękne, dynamiczne, ciągle zmieniające się tło lub płótno. Pomyśl tylko o wszystkich zdjęciach, które ludzie już zrobili, jak różne i różnorodne mogą być te same sceny w zależności od pory roku, pogody, nastroju, różnych kątów itp. Ważne jest, aby wykorzystywać media społecznościowe do pozytywnych zmian i edukacji , a nie po to, by stymulować powstanie kolejnego celu „turystyki masowej”. Wrażliwość, kontrola i edukacja powinny być na pierwszym miejscu.

Źródło zdjęcia: ©2021 European Safari Company — Bruno D Amicis

Petra: Uważam, że media społecznościowe często nie są najlepszymi rzecznikami natury. Jak widzimy, gdy tylko pojawi się zdjęcie kwitnących kwiatów w określonym miejscu, każdy próbuje tam pojechać i zrobić własne ujęcie, nie zastanawiając się, jaki wpływ może to mieć na kwiaty lub obszar. Musimy bardziej zastanowić się nad naszymi działaniami, musimy dodać komentarz o tym, jak być odpowiedzialnym, publikować później, odpowiednio zachowywać się na miejscu; oznacza to chodzenie po ścieżkach, przestrzeganie zasad, ostrożne udostępnianie lokalizacji, nieszkodzenie kwiatom ani innym obiektom na korzyść zdjęcia. Z nastawieniem „zróbmy to zdjęcie tak, jak widzieliśmy na Instagramie lub Facebooku” i zbierajmy polubienia w mediach społecznościowych, obawiam się, że zapominamy o podstawach. Kiedy zaczynamy patrzeć sercem i dotykać oczami, rozwijamy prawdziwy związek z naturą, który nas zmieni. To również zmieni nasze spojrzenie na podróżowanie. Zastanów się, jakiego środowiska chcesz doświadczyć, zatłoczonych miejsc, gdzie nikt nie szanuje natury ani zasad, gdzie wyrządza się krzywdę, kopa się kwiaty i boi się zwierząt? Prawdopodobnie nie. Natura pokaże Ci najpiękniejszą perspektywę, gdy zaczniesz o nią dbać. Bądź więc ostrożny, planując wakacje, jak chcesz zostawić swój ślad. Jak zmieniłoby się Twoje postrzeganie świata, dając coś w zamian naturze i ludziom, którzy z pasją troszczą się i chronią swój dom i przyrodę. Jestem pewien, że nadal będziesz mógł dzielić fantastyczne chwile ze swoimi przyjaciółmi, ale co więcej, będziesz dzielić się pozytywnym wpływem, na czele którego stoi Twój osobisty dobry przykład. Bądź na tyle odważny, aby wkroczyć w te buty i udanej podróży!

pl_PLPolski